Męska rzecz i kolor

Kilka dni temu otrzymałam dosyć nietypowe zamówienie na męską bransoletę. Nie ukrywam, że było to dla mnie spore wyzwanie zwłaszcza, że nie jestem fanką męskiej biżuterii, moim zdaniem zegarek i obrączka w zupełności wystarczają. Jednak bransoleta, którą wykonałam (i miałam już okazję zobaczyć na nowym właścicielu) bardzo pasuje do osoby, która ją zamówiła. Aż sama się zdziwiłam ;)

W najbliższym czasie na blogu będzie bardzo koralikowo ze względu na duże zamówienie, które dostałam. Ale sutaszu nie porzucam i także powinien się pojawiać :)




A zatem przedstawiam męską bransoletę dla Stefanosa z RPA, wielkiego miłośnika słoni. :)








Druga bransoletka to po prostu intensywne kolory, które musiałam ze sobą połączyć, całość bardzo mi się podoba :)






1 komentarze:

  1. Męska bransoletka świetna . Mój facet też sobie zażyczył koralikową bransoletkę i zabieram się do niej jak przysłowiowy "pies do jeża " :P Facet ma być facet, surowy , męski , a nie obwieszony jak choinka :P
    ale cóż klient nasz Pan :D
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze :)