Wcale się nie lenię :)

Bransoletki, które dzisiaj Wam pokazuję zrobiłam już kilka dni temu, ale jakoś nie mogłam się zabrać za zrobienie zdjęć. W końcu zrobiłam te zdjęcia i tak oto możecie podziwiać kolejne moje koralikowe twory :) Ostatnio spodobały mi się cieniutkie bransoletki na 5 koralików w rzędzie, szybko się je robi i wyglądają bardzo delikatnie na nadgarstku :)
A już niedługo będzie coś dużego i sutaszowego :D





 

3 komentarze:

  1. biało - złota przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo delikatnie, pierwsza taka jesienna bardziej, druga z nutą elegancji..tej techniki koralikowo- szydełkowej jeszcze nie zgłębiłam:)może kiedyś.. bardzo ładne..Jesień się zbliża to takie ozdoby na nadgarstku na pewno pięknie wkomponują się w nadchodzącą porę roku.. Chociaż u Ciebie to niedługo wiosna:) jeśli się nie mylę.. Dziękuję bardzo za odwiedziny..dzięki Tobie mój początek nie jest taki trudny:) i bardzo mi miło, że do mnie zaglądnęłaś. Ja czekam teraz na Twoje zapowiadane sutaszowe dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no i jeszcze te żołędzie. bajeczne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze :)