Bransoletki, które dzisiaj Wam pokazuję zrobiłam już kilka dni temu, ale jakoś nie mogłam się zabrać za zrobienie zdjęć. W końcu zrobiłam te zdjęcia i tak oto możecie podziwiać kolejne moje koralikowe twory :) Ostatnio spodobały mi się cieniutkie bransoletki na 5 koralików w rzędzie, szybko się je robi i wyglądają bardzo delikatnie na nadgarstku :)
A już niedługo będzie coś dużego i sutaszowego :D
A już niedługo będzie coś dużego i sutaszowego :D
biało - złota przepiękna :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo delikatnie, pierwsza taka jesienna bardziej, druga z nutą elegancji..tej techniki koralikowo- szydełkowej jeszcze nie zgłębiłam:)może kiedyś.. bardzo ładne..Jesień się zbliża to takie ozdoby na nadgarstku na pewno pięknie wkomponują się w nadchodzącą porę roku.. Chociaż u Ciebie to niedługo wiosna:) jeśli się nie mylę.. Dziękuję bardzo za odwiedziny..dzięki Tobie mój początek nie jest taki trudny:) i bardzo mi miło, że do mnie zaglądnęłaś. Ja czekam teraz na Twoje zapowiadane sutaszowe dzieło :)
OdpowiedzUsuńno i jeszcze te żołędzie. bajeczne
OdpowiedzUsuń